Królowa

Dyskusje o rozgrywce w Clash

Moderator: Boghute Ara

Czy warto poślubić królową?

Tak
7
39%
Nie
7
39%
Trudno powiedzieć
4
22%
 
Liczba głosów: 18

Daniello81
Posty: 10
Rejestracja: sobota 19 gru 2015, 17:49

Re: Królowa

Post autor: Daniello81 »

Piętro wyżej napisałem maila że nie opłaca się brać królowej. Lecz po ostatnich grach z bratem (Boghute Ara) biję się w pierś i zmieniam zdanie. OPŁACA brać się królową. Podczas gry z innym przeciwnikiem i graczami komputerowymi na początku łatwo nabić sobie status na złotą zbroję. Jednak liczne gry pokazały mi, że po wyeliminowaniu komputerowych przeciwników nie ma na kim nabijać sobie statusu i wtedy dowódca jest jak znalazł.

Przykład z naszej ostatniej rozgrywki: Ja olałem temat dowódcy i robiłem wszystko aby jak najszybciej wskoczyć na 2 poziom technologii. Natomiast brat inwestował w zachcianki królowej kosztem poziomu technologicznego. I tak po 60 turach ja miałem oddziały złożone z drugo-poziomowych jednostek na białym statusie, a brat przyjechał do mnie z 9 lekkimi jazdami wspartymi dowódcą i zrobił się dla mnie problem.

Także zmieniam zdanie i POLECAM dążyć do tego aby mieć dowódcę bo może się on okazać języczkiem uwagi i zrobić różnicę ...
Dreno
Posty: 71
Rejestracja: wtorek 26 sty 2016, 16:23

Re: Królowa

Post autor: Dreno »

Jeżeli pomyśleć o tym w ten sposób, to rzeczywiście ma to sens.
Myślę, że rzeczywiście z oczywistych powodów, większość patrzy na sensowność takiego ożenku głównie przez pryzmat rozgrywki z komputerowym przeciwnikiem, co trochę zaburza obraz. W pojedynkach z żywym, rozumnym graczem, sprawa wygląda zupełnie inaczej. Niech żyje królowa!
Konin3D
Posty: 75
Rejestracja: sobota 24 cze 2017, 18:34
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: Królowa

Post autor: Konin3D »

Nie znalazłem odpowiedzi, która by mnie w 100% satysfakcjonowała, więc opiszę pewną sytuację i zadam pytanie pod koniec:

Grałem sobie z komputerem 1:4. Oczywiście od księżniczki portret pięknego posłańca wziąłem (czy jakoś tak), więc poślubiłem kobitę i dalej ciekawa akcja. W 15 turze pojawia się królowa, w kolejnej tracę zamek. Pozostała mi zatem samotna jednostka lekkiej jazdy podążająca do portu na mapie (gram czerwonym, a mapa do Fly Mounth). A że nie miałem zbyt dużo siły wojskowej, to koczowałem pod tym portem dość długo (komputer mnie totalnie olewał i sam ze sobą się zabawiał). Z 4 razy wyskoczyły zachcianki królowej, których nie spełniłem nie tyle z braku środków w skarbcu, co po prostu skarbca nie miałem (w końcu zamek mi zabrano). I nastąpiło coś, czego nie miałem w Clashu i teraz do pytania przechodzę:

Czy gra może nie powiadomić mnie o fakcie, że królowa mnie opuszcza?

Dopiero gdzieś w 200 turze się dowiedziałem, że nie mam już królowej i alimentów na głowie.
Awatar użytkownika
Boghute Ara
Administrator
Posty: 287
Rejestracja: piątek 18 gru 2015, 21:02
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Królowa

Post autor: Boghute Ara »

Konin3D pisze: wtorek 13 kwie 2021, 15:58Czy gra może nie powiadomić mnie o fakcie, że królowa mnie opuszcza?
Nie mam pojęcia, bo nigdy nie miałem takiej sytuacji, ale być może miało to związek z tym, ze w chwili kiedy odmawiałeś królowej po raz czwarty zwyczajnie nie posiadałeś żadnego zamku, więc gra zgłupiała i nie wiedziała co ma z tym fantem zrobić, więc postanowiła nie powiadamiać Cię o jej odejściu. :P
Biada Ci!!! Odkopałeś szczątki pradawnego władcy tych ziem (Boghute Ara, lub kogoś z jego rodziny). Czeka Cię teraz surowa kara, gdyż otwierając wieko jamy uwolniłeś klątwę. :twisted:
ODPOWIEDZ