Najgorsze jednostki

[tuchaczewski]

1. Czerw (...)
2. Taran (...)

Powinno być odwrotnie, bo Czerw jest z 2-go, a Taran z 1-go poziomu technologicznego, no chyba, że umyślnie nie trzymałeś się kolejności?

(...) Powiedzmy, Duch, Szkielet, Słoń, Orzeł. Głównie chodzi o to, że to są jednostki z 3 technologii więc wypadałoby się lepiej zaprezentować.(...)

Tutaj również trochę namieszałeś, bo tylko Duch i Szkielet są z 3-go, natomiast Słoń i Orzeł z 2-go poziomu technologicznego.

Nie, akurat nie patrzyłem na technologię. Wymieniałem pierwsze co mi do głowy przychodziło.
Co do Słonia i Orła faktycznie. Babola strzeliłem

[Amer]

Mój wybór z podziałem na poziomy technologiczne wygląda następująco:

1. Pospolite ruszenie - w walce nie znaczą absolutnie nic, rozbijają się o wszystkich; przy pierwszym graniu w Clasha można się nieźle zirytować. Najlepiej odkrywać nimi mapę i odwiedzać świątynie oraz miejsca kultu (o ile boisz się nagłej śmierci, a zależy ci tylko na złocie). Ale jeśli zaatakuje cię przeciwnik, to wygra (co równa się temu, że zyska na tobie wyższy status i poprawi morale przy zerowych stratach). Mają 24 PA, więc teoretycznie można zmęczyć niektóre wrogie oddziały ucieczką po mapie głównej.

2. Katapulta - skoro wymieniamy jednostki, których nie cierpimy, a nie te, które są najsłabsze (bo tutaj ewidentnie Czerw, którego jednak lubię za wygląd), to stawiam na maszynę. Armata ma droższą licencję, większy koszt produkcji, dłuższy czas produkcji i może strzelić maksymalnie 3 razy, ale jej siła i zasięg przemawiają do mnie bardziej.

3. Duch - nie tylko najsłabsza jednostka na tym poziomie, ale też nie przekonują mnie byty, których rasa jest niesprecyzowana. Duch może być taki i owaki. To tak naprawdę kategoria wielu różnych istot. Nazwa tej jednostki (podobnie jak Szkieletu), to pójście na łatwiznę. Rozumiem, że każde mityczne stworzenie ma szereg wielu cech i trudno spotkać dwa takie same przedstawienia jednej postaci w różnych utworach (np. wampir poza krwiopijstwem i światłowstrętem może nie rzucać cienia, nie odbijać się w lustrze, zamieniać się w nietoperza i inne stworzenia, hipnotyzować, spać w trumnie, lękać się krucyfiksu i świętych insygniów, czuć wstręt do czosnku, zostać uśmierconym tylko poprzez przebicie serca kołkiem, zostać uśmierconym tylko na rozwidleniu dróg itd.). Troll może być wielki, jak i mały. Ale te postacie wydają mi się bardziej skonkretyzowane, zawsze można się zdecydować na jedno z wielu wyobrażeń. Duch, szkielet czy demon nic mi nie mówi. Nie wiem, czy wyrażam się jasno.

[Miocen]

To co napisaliście wyżej utwierdziło mnie w przekonaniu, że jednak nie myliłem się. Duchy naprawdę nie mają żadnych super zdolności. Ich statystyki to żart, gdy mówimy o jednostkach z 3 poziomu zaawansowania. Myślałem, że są eteryczne, mogą przenikać jakieś przeszkody czy coś w tym stylu - ale nie, nic takiego nie widzieliście?

[Boghute Ara]

(...) Duchy naprawdę nie mają żadnych super zdolności. (...) Myślałem, że są eteryczne, mogą przenikać jakieś przeszkody czy coś w tym stylu - ale nie, nic takiego nie widzieliście?

Duch jest duchem tylko z nazwy i nie ma żadnych unikalnych umiejętności. W sumie fajnie by było, gdyby, tak jak piszesz, mógł przenikać przez przeszkody, np. zamkowe mury albo posiadał zdolność do urządzania zasadzki na każdym nawet najgorszym statusie.

Inne jednostki również mogłyby posiadać jakieś umiejętności, np. Skorpion i ewentualnie Skrzydlak - zdolność do zatruwania, Czerw - możliwość chowania się na bagnach, itp.

Swoją drogą zbyt mało jednostek posiada dodatkowe bonusy w trakcie chodzenia po określonych terenach, co akurat zmieniłem w swoim modzie.

(...) Ich statystyki to żart, gdy mówimy o jednostkach z 3 poziomu zaawansowania. (...)

Zawsze zastanawiałem się jak to się stało, że nikt z ekipy Leryx Longsoft nie zorientował się przed wydaniem Clasha, że jednostki takie jak Halabardnik, Taran, Czerw czy Duch są kompletnie bezużyteczne?

[Miocen]

Niektóre jednostki są ewidentnie źle zbalansowane, jak właśnie duch, czerw, taran czy (w drugą stronę) leśnik.

Prawdę powiedziawszy poprawny balans jednostek jest jednak bardzo trudny do osiągnięcia i jest to nie lada sztuka. Tym poniekąd usprawiedliwiam twórców.

[Mar]

W Clash część rzeczy wydaje się być pozamieniana jakby wbrew zamysłowi. Rycerstwo i ciężka jazda mają zamienione szkice (opis jednostki). Niektóre zamki (grafiki) też są pozamieniane np. czerwony ma zamek z wielkimi kopułami a we wnętrzu zamku ma wysokie szpiczaste wieże, podczas gdy wielkie kopuły wewnątrz ma w zamku zielony. Twierdza białego pasuje do kopulastego zamku czerwonego (projektowanego pewnie dla zielonego).

Wydaje mi się, że podobne pomyłki dotyczą jednostek. Tak jakby koszt licencji i produkcji lekkiej piechoty i pikiniera były zamienione. Podobnie z ciężką piechotą i halabardnikiem.

Robiłem raz testy czy spearman i jego ciężka odmiana mają jakieś ukryte perki do obrony (te strzałki kiedy jest kilka jednostek obok) ale nie stwierdziłem. Ciężka piechota to bardzo dobra jednostka na małych mapach - (dwie tury produkcji a leje mocniej niż góral) - a halabardnik 3 tury produkcji i niewiele lepszy od lekkiej piechoty ... jak dla mnie, ktoś źle to powiązał.

[Boghute Ara]

Prawdę powiedziawszy poprawny balans jednostek jest jednak bardzo trudny do osiągnięcia i jest to nie lada sztuka. (...)

Owszem, ciężko odpowiednio zbalansować jednostki w Clashu, gdyż w swoim modzie głównie do tego dążę, a mimo to wciąż nie jestem zadowolony, choć i tak jest lepiej niż w oryginalnej wersji.

(...) Tym poniekąd usprawiedliwiam twórców.

A ja ich nie usprawiedliwiam, bo prace nad grą trwały kilka lat, więc nie rozumiem jakim cudem wielokrotnie wymienieni tutaj outsiderzy mają takie parametry jakie mają w finalnej wersji gry?

(...) Rycerstwo i ciężka jazda mają zamienione szkice (opis jednostki).

Nie tyle szkice są pozamieniane co raczej same jednostki, tzn. opis Rycerstwa wyraźnie mówi o tym, że oddziały te posiadają długą lancę i przytwierdzone do ramion skrzydła, a tymczasem tak właśnie wygląda Ciężka jazda. Z kolei na szkicu Ciężkiej jazdy widać mocno opancerzoną jednostkę z kopią w ręku, czyli wypisz-wymaluj Rycerstwo.

Niektóre zamki (grafiki) też są pozamieniane np. czerwony ma zamek z wielkimi kopułami a we wnętrzu zamku ma wysokie szpiczaste wieże, podczas gdy wielkie kopuły wewnątrz ma w zamku zielony. Twierdza białego pasuje do kopulastego zamku czerwonego (projektowanego pewnie dla zielonego).

Dodaj do tego jeszcze pozamieniane grafiki murów na 2. i 3. poziomie technologicznym. A na te pozamieniane grafiki wewnątrz zamków i twierdz nawet nigdy nie zwróciłem uwagi, więc dzięki za info.

Wydaje mi się, że podobne pomyłki dotyczą jednostek. Tak jakby koszt licencji i produkcji lekkiej piechoty i pikiniera były zamienione. Podobnie z ciężką piechotą i halabardnikiem. (...) Ciężka piechota to bardzo dobra jednostka na małych mapach - (dwie tury produkcji a leje mocniej niż góral) - a halabardnik 3 tury produkcji i niewiele lepszy od lekkiej piechoty ... jak dla mnie, ktoś źle to powiązał.

Tak, ewidentnie coś jest nie tak z tymi cenami, tak jak gdyby beta testy były zbyt krótkie albo ekipa z LL miała już na to zwyczajnie wywalone, bo praca w tej firmie podobno do najprzyjemniejszych nie należała, o czym pisał chociażby Mac Abra na łamach CD Action.

Robiłem raz testy czy spearman i jego ciężka odmiana mają jakieś ukryte perki do obrony (te strzałki kiedy jest kilka jednostek obok) ale nie stwierdziłem. (...)

Żadna jednostka w grze nie ma jakichś unikalnych umiejętności w czasie walki, poza latającymi, którym niestraszne żadne przeszkody.

[Mar]

Wydaje mi się, że niesłusznie dostało się tak taranowi na stronce i w tym temacie

Lekka jazda / Góral w walce 1 vs. 1 nie zniszczą tej jednostki i jeszcze zostanie jej sporo HP (premia +2 do obrony przy okopaniu). Ogółem jak nie ma strzelców to taran jest sporym problemem (również jak broni zamku).

Faktycznie nie produkuje tego, ale np. szkieletów też nie i nie twierdzę że są słabe

[Boghute Ara]

Wydaje mi się, że niesłusznie dostało się tak taranowi na stronce i w tym temacie

Lekka jazda / Góral w walce 1 vs. 1 nie zniszczą tej jednostki i jeszcze zostanie jej sporo HP (premia +2 do obrony przy okopaniu). Ogółem jak nie ma strzelców to taran jest sporym problemem (również jak broni zamku).

No niby tak, ale chyba nikt o zdrowych zmysłach nie będzie produkował Taranów z nadzieją, że inne jednostki walczące wręcz się o nie pokruszą.

Zresztą Taran nawet nie potrafi atakować zwykłych jednostek co akurat ma znaczenie dla mnie i mojego brata z uwagi na zasadę którą wprowadziliśmy w naszych rozgrywkach, mianowicie kto atakuje ten musi dążyć do zakończenia walki, więc jeżeli zaatakowany nie ma żadnych jednostek strzelających to ma prawo oddawać tury bez walki, zmuszając tym samym atakującego Taranami gracza do odwrotu i poniesienia strat.