Okupacja
: środa 03 lut 2016, 10:10
Spotkaliście się z taką sytuacją?
Grałem na ostatniej mapce z listy scenariuszy (taka mała mapka) jako gracz drugi. Sprawa wygląda tak, że fundamenty leżą dosłownie obok zamku. Potem przyszedł niedobry czerwony gracz ze swoim oddziałem. Jego żałosne siły drżały na samą myśl o zaatakowaniu któregokolwiek z moich przybytków, jednak mimo wszystko taki oddział skutecznie krzyżował moje plany - po długim czasie sytuacja wyglądała tak: w mojej twierdzy powstało od cholery jednostek, skończyło się miejsce i kasa na nowe, w zamku sytuacja wyglądała podobnie, tylko, że tam kasy wiadomo od fulla
Ale jak ją przetransportować i co w ogóle zrobić z jednostkami? Do rzeczonego oddziału wroga dołączyło kilka nowych, równie słabych oddziałów, skutecznie jednak blokujących mój rozwój. No bo co ja mogę zrobić - najrozsądniejszym wydaje się wyjść połową wojsk z zamku i twierdzy (bo inaczej wpierniczą się do środka bez walki, rozwalą lokal i sobie pójdą Tak na marginesie możecie się wypowiedzieć co sądzicie o burzeniu zamków w temacie, który założyłem. ), jednak z połową wojsk, bez przewagi murów odniósłbym druzgocącą porażkę. Zaczęło się więc wykańczanie mnie na czas - pod mury dostało się kilka oddziałów, a ja zrezygnowany mogłem w zasadzie tylko oddawać tury
Ara, w kilku postach pisałeś coś o stalkowaniu ważkami. Na czym to dokładnie polega? Ważki chyba nie są aż tak mocne, aby mogły skutecznie przeszkadzać, zwłaszcza w rozproszonym składzie. Wystarczy trzymać się w grupach.
Zapraszam do wypowiedzenia się odnośnie opisanej sytuacji
Grałem na ostatniej mapce z listy scenariuszy (taka mała mapka) jako gracz drugi. Sprawa wygląda tak, że fundamenty leżą dosłownie obok zamku. Potem przyszedł niedobry czerwony gracz ze swoim oddziałem. Jego żałosne siły drżały na samą myśl o zaatakowaniu któregokolwiek z moich przybytków, jednak mimo wszystko taki oddział skutecznie krzyżował moje plany - po długim czasie sytuacja wyglądała tak: w mojej twierdzy powstało od cholery jednostek, skończyło się miejsce i kasa na nowe, w zamku sytuacja wyglądała podobnie, tylko, że tam kasy wiadomo od fulla
Ale jak ją przetransportować i co w ogóle zrobić z jednostkami? Do rzeczonego oddziału wroga dołączyło kilka nowych, równie słabych oddziałów, skutecznie jednak blokujących mój rozwój. No bo co ja mogę zrobić - najrozsądniejszym wydaje się wyjść połową wojsk z zamku i twierdzy (bo inaczej wpierniczą się do środka bez walki, rozwalą lokal i sobie pójdą Tak na marginesie możecie się wypowiedzieć co sądzicie o burzeniu zamków w temacie, który założyłem. ), jednak z połową wojsk, bez przewagi murów odniósłbym druzgocącą porażkę. Zaczęło się więc wykańczanie mnie na czas - pod mury dostało się kilka oddziałów, a ja zrezygnowany mogłem w zasadzie tylko oddawać tury
Ara, w kilku postach pisałeś coś o stalkowaniu ważkami. Na czym to dokładnie polega? Ważki chyba nie są aż tak mocne, aby mogły skutecznie przeszkadzać, zwłaszcza w rozproszonym składzie. Wystarczy trzymać się w grupach.
Zapraszam do wypowiedzenia się odnośnie opisanej sytuacji